Chapter One

Ja, czerwony dywan i sławy. Moje marzenia spełniają się. Właśnie idzie One Direction, moi idole. Liam Payne podchodzi do mnie i zaczyna namiętnie całować. Jestem bardzo szczęśliwa, nagle z ni kąt pojawia się Mark i atakuje Liama. Szarpią się, potem zaczynają bić. Krzyczę by przestali, ale nie reagują. Mark wyciąga pistolet i wymierza w Payne'a. Naciska na spust i wystrzela pierwszy strzał...
Pi pi pi pi pi... Budzik obudził mnie, a ja zerwałam się. Krople potu spływały po moim czole - To tylko sen... To tylko zły sen.
Spojrzałam na godzinę była 10:35. Wstałam i poszłam do łazienki. Wlałam ciepłą wodę do wanny. Weszłam i zaczęłam się relaksować. Miałam nadzieję, że wszystkie problemy znikną. Zastanawiałam się jak powiedzieć mojemu chłopakowi, że wyjeżdżam jutro do Londynu. Wyszłam z wanny, wyciągnęłam z szafy ubranie i założyłam je. Rozczesałam włosy i splotłam je w warkocza, który spoczywał na moim prawym ramieniu. Posłałam łóżko i zaczęłam się pakować. Ubrania, buty, książki i inne duperele spakowane do walizek. Do podręcznego bagażu spakowałam laptopa, ładowarki, słuchawki i jedzonko. W mojej torebce znajdowały się dokumenty takie jak paszport. Byłam gotowa wylecieć nawet teraz. Wyciągnęłam z kieszeni telefon i wybrałam numer do Marka. Właśnie był odpowiedni moment, żeby mu powiedzieć.
J(a): Mark musimy się teraz spotkać.
M(ark): Teraz nie mogę.
J: Ale to bardzo ważne.
M: No dobrze, to gdzie i o której?
J: Przyjdź pod mój blok za pół godziny.
M: Okey. Do zobaczenia.
J: Na razie.
Rozłączyłam się i poszłam do kuchni zjeść coś. Wyciągnęłam z szafki płatki kukurydziane i miskę. Wsypałam je do niej i wlałam mleko. Miałam 20 minut do spotkania z Markiem. Zaczęłam jeść. Powoli przeżuwałam płatki. Gdy zjadłam pozmywałam, założyłam buty i wyszłam z mieszkania zamykając je. Szybko zeszłam po schodach. Zauważyłam Marka czekającego na mnie.
- Hej Mark.
- Cześć Lucy, o czym chciałaś tak pilnie porozmawiać?
- Nie będę owijać w bawełnę.

< Mark >

- Coś nie brzmi wesoło.
- No bo ja... ja wyjeżdżam, Mark. Nie wiem kiedy wrócę.
- Co? Gdzie wyjeżdżasz?
- Jadę do Londynu - tymi słowami mnie załamała. Jak ona tak może.
- Jak to? Przecież Londyn jest w Europie.
- Tak wiem.
- Powiedz mi dlaczego wyjeżdżasz? Czemu chcesz mnie zostawić?
- Mark to nie tak, że chcę cię zostawić. Po prostu chcę zacząć od nowa, w nowym mieście.
- W takim razie nie mamy już o czym rozmawiać.
- Mark proszę cię wysłuchaj mnie. To nie musi się tak skończyć.
- Dobrze oszczędź sobie, na razie.
- Żegnaj, Mark.

< Lucy >

Nie spodziewałam się, że będzie tak trudno. Bardzo kocham Marka, był moim pierwszym chłopakiem, pierwszą miłością. To strasznie boli jak się kogoś kocha i trzeba się z nim pożegnać. Wróciłam do domu i zadzwoniłam po Lolę i Olivię. Muszę się im wygadać.

***

Zadzwonił dzwonek. Wiedziałam, że dziewczyny przyszły. Poszłam im otworzyć drzwi.
- Hej Lucy - powiedziały chórem.
- Cześć dziewczyny.
- Co się dzieje? - spytała Olivia.
- Gadałam z Markiem.
- Czyli już mu powiedziałaś - zauważyła Lola.
- Nie był zbyt szczęśliwy jak mu powiedziałam, zerwał ze mną.
- Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - próbowała pocieszyć mnie Lola.
- No właśnie, może poznasz jakiegoś fajnego faceta - poparła ją Olivia.
- Dzięki dziewczyny - powiedziałam sarkastycznie.
- Nie musisz dziękować od tego są przyjaciółki - powiedziała Olivia, a ja i one zaczęłyśmy się głośno śmiać.
- O której jutro wylatujesz? - spytała Lola.
- O 7:40.
- Zadzwoń jak będziesz jechała na lotnisko, okey? - powiedziała jedna z przyjaciółek.
- Jasne, że zadzwonię.
Dziewczyny jeszcze trochę posiedziały i poszły. Zaczęłam się zastanawiać w co się jutro ubiorę. Przypomniało mi się, że nie zapakowałam albumu ze zdjęciami. Szukałam, szukałam i w końcu znalazłam. Wszystkie moje ulubione zdjęcia. Ja z Olivią, Lolą, Krisem i Markiem. Tęsknię za tamtymi czasami, było tak fajnie. Ale nic na to nie poradzę, że się wyprowadzam. Było już dość późno. Moi rodzice wrócili.
- Cześć skarbie, jak minął ci dzień? - spytała mama.
- Hej mamo, hej tato. Było spoko, powiedziałam Markowi, że wyjeżdżam.
- Aha, wszystko spakowałaś?
- Tak wszystko mam.
- Masz bilet, paszport? - spytał tata.
- Tak tato wszystkie ważne dokumenty mam w torebce.
- Idź już spać bo musisz być jutro wypoczęta - powiedziała mama.
- Dobrze dobrze. Już idę, dobranoc.
 - Dobranoc skarbie - powiedzieli chórem.
Poszłam wziąć prysznic i założyłam piżamę. Przed pójściem spać wzięłam na kolana laptopa i weszłam na facebooka. Musiałam zmienić status na 'wolna'. Szybko to zrobiłam i wylogowałam się. Wyłączyłam go i odpłynęłam do krainy snów.

----------------------------------------------------

A oto pierwszy rozdział, wiem że nie ma 1D i wgl nic się nie dzieje ale poczekajcie troche i będzie super akcja.

Pozdrawiam Edyta.

PROSZĘ KOMENTUJCIE TO WIELE DLA MNIE ZNACZY

Prologue

Szczęście i Prawdziwa Miłość ... to wszystko czego pragnę. Może wydawać się, że to wszystko mam, szczęśliwa rodzinka oraz przystojny i popularny chłopak. Ale nie jest tak kolorowo. Mój chłopak Mark jest bardzo zazdrosny o mnie, to jest bardzo denerwujące. Te wszystkie kłótnie o jedno spojrzenie na innego chłopaka, a moja miłość do One Direction to go jeszcze bardziej wkurza. Nic na to nie poradzę, że oni są zabawni, słodcy, uroczy, fajni, popularni, sławni i MEGA SEKSOWNI. No cóż takie życie, life is brutal. Jedynym pozytywem mojego życia jest mój starszy brat Kris. Tylko on mnie rozumie, wie czego pragnę, nie obraża 1D. Do tego lubi muzykę tak jak ja. A wraz ze swoją dziewczyną Olivią i koleżanką Lolą są w zespole Cool Kids. Olivia i Lola to moje najlepsze przyjaciółki, są po prostu wspaniałe zawsze mnie wspierają. Aaaaa... Zapomniałam wam powiedzieć jestem Lucy, no i mieszkam w Los Angeles. Moją pasją jest moda i muzyka. Moim marzeniem jest poznać One Direction, a najbardziej Liama to mój fawory. On jest taki szwit no i ogólnie to oni wszyscy są zajebiści. Już niedługo wyjeżdżam do Londynu i tam zacznę wszystko od nowa, może spotkam 1D ale kto to wie. Tylko jak mam zerwać z Markiem? Chyba najlepiej zrobię to od razu...

---------------------------------------------------------------------------------

Jak się podoba prolog? Ale proszę o szczerą opinię. Strasznie się starałam pisząc go, więc docencie to i komentujcie proszę.

Niam

Heroes Stories

Lucy Carter

Ma 19 lat. Kocha One Direction, a jej ulubieńcem jest Liam.

Ma starszego brata Kris'a. Jej chłopak to Mark, który jest bardzo zazdrosny o nią.

Lucy mieszka w Los Angeles z rodzicami i bratem.

Jej pasją jest muzyka i moda. Jej najlepsze przyjaciółki to Olivia i Lola.

Pewnego dnia pojedzie do Londynu i zrobi coś co zmieni jej i Liama życie.

Liam Payne

 Ma 20 lat. Urodził się 29.08.1993 r. Jest w zespole One Direction.

Ma dwie starsze siostry. Mieszka w Londynie. Kocha muzykę i swoich fanów.

Jest odpowiedzialny, ale potrafi się zabawić.

Jego najlepszymi przyjaciółmi są kumple z zespołu. Nie ma dziewczyny.

Mark Black

Ma 19 lat. Jest chłopakiem Lucy. Mieszka w Los Angeles.

Nie lubi One Direction, a najbardziej Liama, dlatego że podoba się jego dziewczynie.

Jego najlepszym przyjacielem jest Kris, brat Lucy. Interesuje się sportem i samochodami.

Wśród przyjaciół uchodzi za bad boya, ale tak naprawę to wrażliwy facet.

Kris Carter

Ma 21 lat. Jest bratem Lucy. Mieszka w Los Angeles z rodziną.

Jego dziewczyna to Olivia. Przyjaźni się z Markiem i Lolą.

Kocha śpiewać, wraz z Olivią i Lolą jest w zespole Cool Kids, gra tam na gitarze i śpiewa.

Lubi bawić się na imprezach. Jest dość szczerą i fajną osobą.

Olivia Adams

Ma 19 lat. Jest najlepszą przyjaciółką Lucy i Loli. Chodzi z Krisem.

Mieszka w Los Angeles. Uwielbia śpiewać i tańczyć.

Jest w zespole Cool Kids z Lolą i Krisem. Gra tam na gitarze i śpiewa.

Określa się ją jako zabawną i spontaniczną.

Lola Reed

Ma 19 lat. Jest najlepszą przyjaciółką Lucy i Olivii. Nie ma chłopaka.

Mieszka w Los Angeles. Śpiewa, tańczy i komponuje.

Jest w zespole Cool Kids z Olivią i Krisem, gra tam na keyboardzie.

Tak jak Lucy lubi modę. Jest uważana za skromną i porządną.

Harry Styles

Ma 19 lat. Urodził się 01.02.1994 r. Jest w zespole One Direction. Ma starszą siostrę.

Mieszka w Londynie. Kocha to co robi oraz swoich fanów.

Jest największym podrywaczem w zespole. Nie ma dziewczyny.

W zespole jest z Louisem, Niallem, Liamem i Zaynem.

Niall Horan

Ma 20 lat. Urodził się 13.09.1993 r. Jest w zespole One Direction. Pochodzi z Irlandii.

Mieszka w Londynie. Kocha śpiewać i grać na różnych instrumentach.

Jest słodkim farbowanym blondynkiem. Nie ma dziewczyny, ale podkochuje się w Demi Lovato.

Ma starszego brata. W zespole jest z Hazzą, Lou, Zaynem i Liamem.

Zayn Malik

Ma 20 lat. Urodził się 12.01.1993 r. Jest w zespole One Direction. Mieszka w Londynie.

Ma trzy siostry (1 starsza, 2 młodsze). Ma pakistańskie pochodzenie.

Kocha śpiewać oraz swoich wiernych fanów. Nie ma dziewczyny.

Jest  nieśmiały, ale potrafi się otworzyć. W zespole jest z najlepszymi przyjaciółmi.

Louis Tomlinson

Ma 22 lata. Urodził się 24.12.1991 r. Jest w zespole One Direction.

Mieszka w Londynie. Ma pięć młodszych sióstr (4 od strony matki, 1 od strony ojca).

Kocha śpiewać jak swoi kumple, ale też żartować. Nie ma dziewczyny.

Jest zabawny i wyluzowany. W zespole jest z najlepszymi kumplami.

Admission

Witam was na moim trzecim blogu o 1D.
Będzie on o Liamie i Lucy.

Mam nadzieję że będą się wam podobały.

Pozdrawiam Edyta